SSO ;)
SSO gotowy ;) teraz czekają nas ścianki działowe i schody, to prace, któe robi ejszcze ekipa. W poniedziałe lecimy do Polski, więc obejrzymy sobie budowę ze ściankami już w takim samym domku ;)
Co się okazało domek jakieś 20 km od nas i nasza ekipa im też buduje i tak skaczą między naszym domem a ich:) oni ścianki mają już gotowe, więc rozejrzymy się jak to wygląda bo nie wiemy jak parter rozporządzić.
Mamy wolne miejsce za kotłownię, którą przenieśliśmy za garaż.
Zastanawiamy się co zrobić z tym vatem, wiemy, że nie ma jeszcze podpisanej ustawy, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć, ale w naszym czyli budujących przed 2014 będzie to wóz albo przewóz. Lepiej się chociaż troszeczkę zabezpieczyć. Może jakoś zorganizujemy jakieś pieniążki, żeby kupić piec, kominek, grzejniki potrzebne rzeczy do reszty hydrauliki i prądu. Z oknami jeszcze się zastanawiamy. narazie i tak wszytsko będzie tylko kupione, żeby można było rozliczyć i będzie sobie przechowane w odpowiednim miejscu ;) Pieniążki ida jak woda. Oczy bardzo się cieszą, ale tym bardziej serce ciągnie już do domu, ciężko nam na emigracji ale coś kosztem czegoś musimy się jeszcze pomęczyć troszeczkę.
Pozdrawiamy ;)